Forum Flipperowe
Ku przestrodze - szyba - Wersja do druku

+- Forum Flipperowe (https://forum.flippery.org.pl)
+-- Dział: Warsztat (https://forum.flippery.org.pl/forumdisplay.php?fid=107)
+--- Dział: Poradniki, pomysły, ciekawostki, renowacje stołów, mody (https://forum.flippery.org.pl/forumdisplay.php?fid=39)
+--- Wątek: Ku przestrodze - szyba (/showthread.php?tid=1664)



Ku przestrodze - szyba - Radsson - 23/02/2016

Jestem w szoku ... przed chwilą dosłownie wybuchła mi w rękach szyba od flipera.
Rozsypała się na miliard kawałków na szczęście nie w domu.
Stała oparta o ścianę. Po prostu ją podniosłem w pozycji pionowej jakieś 20 cm nad ziemię i puuch poszła w kawałki rozsypując się w promieniu 5 metrów.
Strach pomyśleć jakby to się stało w domu gdzie na wysokości pasa kręcą się przy mnie moje dzieciaki.
Maszyna wyjęta z samochodu około godziny wcześniej. Nie wiem o co biega za bardzo czy różnica temperatur czy naprężenie spowodowało taką reakcję.
Ja pierniczę w domu bym tych kawałków chyba nie wyzbierał a jeszcze jakby poszło na playfield to też byłoby wesoło.
Dzwoniłem do Mezika i potwierdził ,że był świadkiem takiej samej akcji także weźcie to pod uwagę.....


- mucha - 23/02/2016

Confusedhock:

ulala, nie przyjemna sprawka, tylko pytanie czemu ??


- Pinball Wizard - 23/02/2016

To jest szkło hartowane, nigdy nie pęknie tak, jak zwykła szyba tylko zawsze w ten sposób. Marcin w mojej obecności też jedną załatwił stukając leciutko przy stawianiu o posadzkę z terakoty. Eksplozja i milion kawałków. Stosuje się je właśnie ze względów bezpieczeństwa. Takie małe okruchy nie zgilotynują Ci głowy albo nie obetną ręki.


- Radsson - 23/02/2016

Pinball Wizard napisał(a):To jest szkło hartowane, nigdy nie pęknie tak, jak zwykła szyba tylko zawsze w ten sposób. Marcin w mojej obecności też jedną załatwił stukając leciutko przy stawianiu o posadzkę z terakoty.

Generalnie zdawałem sobie sprawe jak pęka taka szyba tylko w tym przypadku nie było żadnego stuknięcia dlatego byłem troszkę zaskoczony Confusedhock:


- Jarnie - 23/02/2016

Miałem to samo... :-|


- pizmakus - 23/02/2016

Nie straszcie Confusedhock:


- mizet102 - 23/02/2016

Też tak miałem przed laty. Od tego czasu juz stawiam na deseczkach lub kartonach.
Pozostała tylko reklamówka kaszy.


- mucha - 23/02/2016

to że szyba hartowana rozpiża się na milion kawałków to wiadomo, tylko kiedy i z jakiego powodu??


- Pinball Wizard - 23/02/2016

Moim skromnym zdaniem laika, z powodu naprężeń wewnętrznych a te z kolei mogą się brać z powodów termicznych (mało to razy pierdyknęła wam szklanka zalana wrzątkiem mimo, że była wcześniej zalewana setki razy?) albo mechanicznych. Innych powodów nie widzę. Problemem szkła, nawet hartowanego jest to, że ono wciąż jest cieczą, tylko przechłodzoną - takie dziwne zjawisko fizyko-chemiczne. Dlatego zachowuje się inaczej niż np kryształy lub polimery. Powiedziałbym nawet, że zachowuje się w sposób w pewnym stopniu nieprzewidywalny. Dlatego może pierdyknąć przy naprężeniu, którego nie jesteśmy w stanie przewidzieć ani zaobserwować. Stal jak się napręża, to się wygina a to cholerstwo pęka z hukiem.


- hudyglowa - 23/02/2016

Mi sie rowaliła nad playfieldem.
Dużo czyszczenia miałem Sad


- York - 24/02/2016

Ja miałem kilka podobnych przypadków ale najlepszy jest jeden.Kilkanaście lat temu rozebrałem flippera na części a szybę odstawiłem w kąt i zapomniałem o niej.Po jakimś dłuższym czasie potrzebowałem dociąć małą szybkę do okienka.Chwyciłem pierwszą lepszą przejechałem nożem do cięcia szyb chcę ułamać i nic. Użyłem zdecydowanie większej siły i szyba dalej cała!Wku..iłem się wziąłem młotek i dopiero za trzecim uderzeniem jak rozprysła się na tysiące kawałków przypomniałem sobie że miałem kiedyś flippera... :mrgreen: Najczęściej szyby pękają w pozycji pionowej,a na poziomo mają niezłą wytrzymałość.Według mnie to zmęczenie materiału(starość nie radość).


- Lorien - 25/02/2016

Szkło tak już po prostu ma... cały czas pracuje.
Kiedyś szyba po wyjęciu z pieca po gięciu szkła po wystudzeniu zgodnie ze sztuką stała sobie i rozprężała się w temperaturowo odpowiednich cieplarnianych warunkach... zapakowana dla klienta po tygodniu, po 2 dniach oczekiwania w magazynie pękła.
Szkło hartowane i różnica temperatur - całkiem możliwe.
Możesz sobie postawić na progu drzwi szybę hartowaną grubości 4 mm i wielkości wycieraczki jaką masz przed drzwiami - stanąć na niej, pobujać się (ważąc np. 90 kg) i nic się nie stanie (widziałam na własne oczy Smile ), a może sobie stać grzecznie w kącie i nagle powiedzieć dość... kwestia jakiegoś nacisku punktowego lub błędów podczas cięcia, obróbki wstępnej przed hartowaniem lub w piecu albo po wyjęciu... Nie znasz dnia ni godziny...


- Diablo - 26/02/2016

Wystarczy na krawędzi ziarnko pisaku i pęka niczym bańka mydlana , ale huk jest starszny .
Za jedyne 165 zł u szklarza zamowiłem nową szlifiwane ranty 5 mm i jest super . Zwykła nie hartowana, Jednym słowem niewidzialna szyba .


- forest_guru - 01/05/2016

Mi ostatnio w rękach poszła hartowana szyba od kabiny prysznicowej... tak samo, nie uderzyłem w nic, po prostu wyciągnąłem z mocowania, naprężenia skumulowane przez 3 lata od montażu się rozprężyły, a kawałki szkła wylądowały na mojej głowie i rękach. Co wiadomo na pewno, nazywanie tego szkła bezpiecznym jak najbardziej ma sens, bo w sumie obyło się bez krwi, miałem tylko lekkie przecięcia naskórka. Także ten... UWAŻAJCIE NA PRYSZNICE Big Grin


- Paweł - 01/06/2016

raz jak przenosiłem szybę to nie że pękła(w nic nie uderzona, nie noszę sygnetów itd) tylko eksplodowała, rozpierdzielając te małe kwadraciki na przestrzeni 25- 30 m2.

Prawdopodobnie słońce padało na część szyby, po wyjęciu jej z flippera i przenoszeniu w pionie coś się jej nie spodobało i popełniła szklane hara kiri.

A najlepsze jest to że stało się to z 5-6 lat temu na turnieju w Sketchu i nikt mi nie chciał uwierzyć że w nic nie uderzyłem, teraz po latach jest potwierdzenie mojej wersji, ale swoje musiałem odsiedzieć Big Grin