Forum Flipperowe
Rozmowy o wszystkim :) - Wersja do druku

+- Forum Flipperowe (https://forum.flippery.org.pl)
+-- Dział: Hyde Park (https://forum.flippery.org.pl/forumdisplay.php?fid=109)
+--- Dział: Off Topic (https://forum.flippery.org.pl/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Wątek: Rozmowy o wszystkim :) (/showthread.php?tid=29)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- NEX - 23/11/2012

Kilka wątków/postów z Forum Ogólnego scaliłem do tego tematu - będzie tam większy porządek Smile


- Prezes - 24/06/2013

dyleck napisał(a):Znikają te miejsca bardzo szybko. Coś słabo z tym odrodzeniem...

jest tylko... tylko takie, że jak ostatnio wyczytałem już 80% produkcji Sterna trafia od razu w miejsca prywatne. to dla flipperów bardzo źle, bo trudno o nowych fanów Undecided


- L.U.K - 24/06/2013

nie dziwota...trudno oczekiwać, żeby pierwszy lepszy Czesiek wydał 15000 zł na nowego Avatara do pubu albo jakiejś tancbudy... w Polsce możemy jedynie liczyć na drugi obieg starych automatów, a i z tym jak widać ciężko...


- Prezes - 24/06/2013

L.U.K napisał(a):nie dziwota...trudno oczekiwać, żeby pierwszy lepszy Czesiek wydał 15000 zł na nowego Avatara do pubu albo jakiejś tancbudy... w Polsce możemy jedynie liczyć na drugi obieg starych automatów, a i z tym jak widać ciężko...

tak, ale pytanie czemu tak się dzieje poza krajem mlekiem i miodem płynącym (?)
ano za drogie, zbyt awaryjne, mało chętnych do grania, a to źle wróży na przyszłość. dlatego pokazujcie młodzieży flippery, przywoźcie ją na turnieje, bo bez świeżej krwi wymrą flippery...

no właśnie, nie słyszy się w Polsce o Sternach sprzed paru i więcej lat. chyba za drogie nadal, a i starsze Williams / Bally lepsze.


- leszek golon - 24/06/2013

Prezes napisał(a):
L.U.K napisał(a):nie dziwota...trudno oczekiwać, żeby pierwszy lepszy Czesiek wydał 15000 zł na nowego Avatara do pubu albo jakiejś tancbudy... w Polsce możemy jedynie liczyć na drugi obieg starych automatów, a i z tym jak widać ciężko...

tak, ale pytanie czemu tak się dzieje poza krajem mlekiem i miodem płynącym (?)
ano za drogie, zbyt awaryjne, mało chętnych do grania, a to źle wróży na przyszłość. dlatego pokazujcie młodzieży flippery, przywoźcie ją na turnieje, bo bez świeżej krwi wymrą flippery...

no właśnie, nie słyszy się w Polsce o Sternach sprzed paru i więcej lat. chyba za drogie nadal, a i starsze Williams / Bally lepsze.



Następcy rosną :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=rHK3b0l0mkI


- Prezes - 24/06/2013

leszek golon napisał(a):Następcy rosną :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=rHK3b0l0mkI

To naprawdę Twoje? znaczy córka i maszyny?
gratulacje potrójne, ze wskazaniem na latorośl oczywiście :lol:


Flippery i dzieciaczki - Diablo - 30/06/2013

Mój skarbek


- Diablo - 30/06/2013

I kolejne


- Jaro - 12/08/2013

http://techtrendy.pl/gid,15889788,img,15889880,page,6,title,10-gadzetow-ktorych-nigdy-wiecej-juz-nie-uzyjesz,galeria.html?ticaid=6111ce

Nie do końca o flipperach, ale temat bliski.
Dość ciekawy ostatni akapit.


- kane11 - 12/08/2013

Dobrze napisali w tym artykule, od czasu Playstation 1 automaty gier video przestały być tak atrakcujne, jak kiedyś. Dlaczego? Mnie się wydaję, że gry na automatych były atrakcyjne do puki prezentowały jakość, jakiej żaden domowy sprzęt do grania nie mógł osiągnąć, po premierze PSX-a, Segi saturn, czy Neo-Geo(tego ostatniego prawie w Polsce nie było) to się diametralnie zmieniło. Wiem o tym, jako zapalony bywalec salonó gier. Trzeba dodać jeszcze, że kupując konsolę za kilkaset złotych, a potem za kilkadziesiąt złotych spiracenie jej, co umożliwiało zasilenie naszej domowej maszynki za groszę najnowszymi tytułąmi, nieustępującymi niczym, a nawet przewyższających gry znane z arcade. Wiele salonó zlikwidowano, a że flipery zawsze były tam gdzie automaty video, ich popularność także spadała.


- NEX - 02/12/2013

http://deser.pl/dese/1,111858,15038958,Kiedy_zostalo_zrobione_to_zdjecie__Wspolczesnie_czy.html
(zdjęcie nr 9).


- Prezes - 28/12/2013

jermo85 napisał(a):
Prezes napisał(a):Czesc i czolem!
Tylko bez porownywania flipperow do naklejek i to takich :!: :evil: ;-)
Zbierasz je? serio pytam, bo sam dla glupoty zbieram i na lodowke lepie. ile masz?
heh nie ma porownania, zle sie wyrazilem chodzilo mi o zachwyt ze inni ludzie tez robia/lubia to co ja i jeszcze maja swoj kacik w necie gdzie cos sie dzieje Smile a to dosc nietypowe ciekawe i wyszukane hobby Smile oo tez zbierasz Big Grin na samym laptopie mam ok 30 i na szafie w starym mieszkaniu z 60 moze wiecej i to z roznych krajow Smile ale nie zbieram juz tak bardzo jak kiedys, moze przeszlo mi pozatym ciezko o coraz nowsze stickery Tongue tylko ze zbieranie naklejek idzie latwiej niz granie na fliperach bo w moim miescie juz total lipa a na wyjazdach tez roznie bywa.... teraz napisz o swoich Smile
ferdek jeszcze wtedy nie byl bezrobotny Big Grin Road show oo tak dzieki dyleck Smile)

spoko, zart przeciez
o! to wrzuc foto! ja mniej, ze 30 (Polska i USA tylko) BTW: to naklejki importerow sa zawsze? BTW2: czasem ciezko odkleic, nie? BTW3: wrzucales banana sticker w net pewnie? ile jest apropos! na ebay'u czy amazonie multum
hobby jest niszowe, ale pewnie obejmuje setki tysiecy ludzi na swiecie (w roznym stopniu zaangazowanych oczywiscie), wiec pewnie nie tak malo Wink w Krakowie byla bryndza, ale odkad jest pub Chmiel...!


- Jarnie - 03/01/2014

Witaj, znasz się ze Sławkiem Spruchem... :?:


- unitradiorazrk - 03/01/2014

Jarnie napisał(a):Witaj, znasz się ze Sławkiem Spruchem...
Tak, u niego ćwiczę.


- jermo85 - 08/01/2014

Prezes lap Smile
[Obrazek: FLoIb8Gl.jpg]

te zbierane bez szalu na lapku od ponad roku sa z Norwegii, Polski i moze Szwecji
fote tych z szafy od rodzicow niedlugo zrobie bo sie do nich wybieram Smile
Wydaje mi sie ze naklejka producenta jest zawsze ale nie na kazdym owocu z kartonu czy partii Tongue taak czasem sie rozwalaja bo np banany sa wilgotne od bycia w worku w kartonie tez nie lubie :] nie pamietam jak szukalem ale trafilem na forum kolekcjonerow rzczy dziwnych i jakas zagraniczna gdzie pisalem chyba z ruska Big Grin musze powrocic do tematu a najlepiej przeniesc je do jakiegos albumu tak jak za malolat sie zbiealo wypukle naklejki i hologramy Tongue
PS bylem we Wiedniu na Praterze i bylo troche fliperow, nawet wiecej niz kiedys min, Mideval, Addams Fmaily, Terminator 2 ceny 1,5eur za 3kule... lecz niestety czas mnie gonil a zle sie zorganizowalem i nie zdazylem pograc :[[[ ale wroce jeszcze bo nie jestem zbytnio w temacie ale to jak dla mnie najwieksze zaglebie fliperow i innych maszyn w promieniu ok 400km Tongue pozdrawiam