Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ulubione Gry Arcade
#33
Z oszczędności za młodu to pewnie galaga (trick na no bullets u nas w salonie działał), ewentualnie Commando (skitranie za bunkrem w III planszy i wkurzanie szefowej "No i co tyle stoi przy tej kabinie?".
Był jeszcze jeden taki tytuł do można było za sztona grać prawie w kółko cały dzień - Terra Cresta czy Moon Cresta....

Ale tak na legalu to fejwrit to na 99%: TROJAN. Ech ta muzyczka, te lvl, Ci bossowie. No i 2 x Achilles, który był nie do pobicia.

Stare dobre czasy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości