16/04/2018, 11:36
Popieram mezika. Taka nasza mentalność - nie czytamy regulaminów, nie czytamy instrukcji obsługi, kodeks drogowy przeczytaliśmy, bo potrzebny był do egzaminu a potem olewamy. Przecież nikt nam nie będzie mówił, jak mamy się zachowywać i narzucał nam jakichś zasad. Ludzie oczekują, że nikt nie będzie reagował na ich zachowanie, bo co komu do domu... A Ci, którzy reagują, to jacyś pomyleńcy - nie mają co robić? Zatem olać regulamin ergo skasować go. I tak każdy wie o co chodzi...