Długi ale ciekawy wpis KingBW :
Dreszczyk emocji związany z polowaniem na nowego flippera, okres "miesiąca miodowego " z maszyną, dodawanie nowych modów, aby uczynić ją fajniejszą a potem obserwowanie jak ktoś gra. Elementy, które można dodać do gry, akcesoria do kupienia, a potem to samo z następną maszyną... to mnie już wciągnęło.
Za każdym razem po zakupie maszyny jak dreszczyk emocji zanika to lubię oglądać innych ludzi (rodzina i przyjaciele) podczas znakomitej zabawy oraz frustracji gdy kiedy indziej gra nie idzie. Zawsze ich pytam, który z flipperów jest ich ulubionym i dlaczego. Ich ulubioną jest zazwyczaj ta z najbardziej zabawnymi modami, co podsyca moją pasję coraz bardziej, aby zrobić więcej modyfikacji bo to jest to co inni lubią.
[...]
Moja żona jest uzależniona od pinballi, więc pozwala mi na to... może nie jest to dobra rzecz, ale pozyskiwanie kolejnych maszyn i doskonalenie ich sprawia, że jest szczęśliwa, i to podsyca moje uzależnienie. Jestem blisko mojego maksimum z 5 maszynek... no może jeszcze tylko jedna więcej...
Kolejny użytkownik ForceFlow potwierdza, że flippery to w zasadzie trzy rodzaje hobby: granie, naprawianie i kolekcjonowanie:
Mój czas poświęcony pinballowemu hobby rozkłada się prawdopodobnie tak:
30% Rozkminianie i studiowanie dokumentacji technicznej maszyn
20% Polowanie na maszynki i części do nich
40% Naprawy, rozwiązywanie problemów, renowacja i inne sprawy poboczne
10% Czas rzeczywistej gry
Dreszczyk emocji związany z polowaniem na nowego flippera, okres "miesiąca miodowego " z maszyną, dodawanie nowych modów, aby uczynić ją fajniejszą a potem obserwowanie jak ktoś gra. Elementy, które można dodać do gry, akcesoria do kupienia, a potem to samo z następną maszyną... to mnie już wciągnęło.
Za każdym razem po zakupie maszyny jak dreszczyk emocji zanika to lubię oglądać innych ludzi (rodzina i przyjaciele) podczas znakomitej zabawy oraz frustracji gdy kiedy indziej gra nie idzie. Zawsze ich pytam, który z flipperów jest ich ulubionym i dlaczego. Ich ulubioną jest zazwyczaj ta z najbardziej zabawnymi modami, co podsyca moją pasję coraz bardziej, aby zrobić więcej modyfikacji bo to jest to co inni lubią.
[...]
Moja żona jest uzależniona od pinballi, więc pozwala mi na to... może nie jest to dobra rzecz, ale pozyskiwanie kolejnych maszyn i doskonalenie ich sprawia, że jest szczęśliwa, i to podsyca moje uzależnienie. Jestem blisko mojego maksimum z 5 maszynek... no może jeszcze tylko jedna więcej...
Kolejny użytkownik ForceFlow potwierdza, że flippery to w zasadzie trzy rodzaje hobby: granie, naprawianie i kolekcjonowanie:
Mój czas poświęcony pinballowemu hobby rozkłada się prawdopodobnie tak:
30% Rozkminianie i studiowanie dokumentacji technicznej maszyn
20% Polowanie na maszynki i części do nich
40% Naprawy, rozwiązywanie problemów, renowacja i inne sprawy poboczne
10% Czas rzeczywistej gry