11/04/2013, 20:27
Modyfikację wymusiło to że nie zdjąłem wszystkiego do gołej dechy. Zostały bumpery kilka metalowych słupków i targety (chciałem uniknąć babrania się w plątaninie przewodów pod spodem). W sumie żadna rewelacja ot rozpuszczony klej można równie dobrze zdejmować/wałkować miękką szmatką. Więcej roboty, to fakt, ale przynajmniej nie mam teraz mąki w każdej szczelinie co zapewne by było nieuniknione Pytałem o woskowanie bo mam gdzieś w zapasach wosk na terpentynie.