15/12/2013, 02:18
No to sprawa się wyjaśniła, otrzymałem odpowiedź od Pana Waldka, że mam szczęście, bo rozszedł się już cały pierwszy nakład i załapałem się na ostatnią sztukę z autografem. Ale stwierdzenie "pierwszy nakład" daje nadzieję tym, którzy nie zdążyli nabyć, że będą kolejne