Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Bytom] Happy hours w Printimus Pinball
#43
fajnie było! mizantropia poziom milion Big Grin czyli.. przez cały dzień trzy osoby się przewinęły Smile co dało dużo czasu na leniwe ogrywanie każdego tytułu i przyjemnego wsłuchiwania się.
Pozytywnie mnie Wizard of Oz zaskoczył, naprawdę napakowali tam technologi do środka i nowe sterny słabo wychodzą przy tym tytule. Orbitor jest mega ciekawym wynalazkiem i też jedną z lepszych atrakcji tego miejsca, świetnie mi się też grało na Kongo, Totan jest o wiele ciekawszy na żywo niż w emulacji i rozumiem jego wartość.
nie czaje No Fear, Monster Bash też trochę zawiódł, mimo że lubię ten stół to jakoś brakło tego czegoś. To tak odnośnie personalnych nowości (no kongo grałem dawno dawno temu i nie pamiętałem go).

No i przybyła jeszcze jedna maszyna której nie było.. vending maszyna z wafelkami, colami i innymi tymbarkami po całkiem przyjemnych cenach. Ciekawe jest też To że sam budynek zmienił trochę funkcje i chyba zaczyna się z tego robić normalny klub flipperowy który żyje osobnym bytem a drukarnia swoim.


i niemego się doczekać aż zrobią Foxy Lady coctail plinballa,
ipdb
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości